Cesarstwo Japonii

Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Autor Wątek: Miecze samurajskie  (Przeczytany 1426 razy)

Andzius-San

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 141
    • Zobacz profil
Miecze samurajskie
« dnia: Grudzień 18, 2017, 20:24:41 »
Krótka historia

Miecz w historii i tradycji narodu japońskiego zajmuje miejsce szczególne. Jego dzieje sięgają mitologicznego czasu bogów shinto.
Najstarsze, odlane z brązu miecze znajdowane w grobach miały proste, dwusieczne i tępe głownie. Umiejętności wytwarzania mieczy żelaznych zawdzięczają Japończycy kolejnej fali imigracji ludności z kontynentu. Powstanie pierwszych zakładów kowalskich datuje się na II-III w. Najstarsze ze znalezionych mieczy miały drewniane pochwy i niewielkie, najczęściej miedziane, jelce tarczowe. Do tej formy miecza powrócą miecznicy w IX i X wieku. Sztuka kucia żelaznych głowni dość szybko zadomowiła się i rozpowszechniła w całej Japonii. Przez długie stulecia miecznicy sięgali po wzory mieczy chińskich i koreańskich.



Szczególnie rozpowszechnione były dwie odmiany prostego miecza - dwusieczny tsurugi, lub ken,



oraz jednosieczny cho-kuto - prosty nóż.
Ten ostatni uważany jest za protoplastę sławnych mieczy samurajskich.
Epoka Nara (650-793) charakteryzuje się pewnym ożywieniem w rozwoju miecznictwa. Powodem jest duże zapotrzebowanie na miecze dla wojska. U schyłku tej epoki działał pierwszy ze znanych z nazwiska, uważany za ojca mieczy japońskich, miecznik imieniem Amokumi. Prace jego kontynuował w następnym stuleciu miecznik Jasutsuno. Następna epoka Heian (794-1191) była dla produkcji mieczy w Japonii przełomowa. Rosnące zapotrzebowanie na miecze stworzyło silny element konkurencyjności dla warsztatów kowalskich, oraz dla jakości ich wyrobów. Miecznicy korzystają więc z osiągnięć Amakuniego i Jasutsuny w zakresie technologii wytwarzania głowni, sięgają też do starych form miecza i rozwijają je.




W wieku IX pojawiają się lekko wygięte jednosieczne miecze (tachi) o tarczowych jelcach (tsubach), aby w wieku X zdecydowanie ugruntować swoją dominującą pozycję. Stają się one ulubioną bronią kształtującej się warstwy rycerskiej - samurajów. Ten gwałtowny rozwój miecznictwa spowodował, że w wieku X ostatecznie ugruntowała się technologia wytwarzania głowni (łączenie różnych gatunków stali) oraz ich forma, która przetrwała do naszych czasów. U schyłku epoki Heian powstają zalążki sławnych później "pięciu szkół" w prowincjach Bizen, Yamashiro, Yamato, Sagami i Mion. Kolejna epoka, Kamakura (1192-1336), to szczytowy okres rozwoju rzemiosła mieczniczego. Współzawodnictwo "pięciu szkół" o prymat doprowadza technikę wytwarzania głowni do szczytu doskonałości.



Klinga wykonana przez Mistrza Matsumone

Następcom takich mistrzów jak np. Masamune (szkoła Sagami) pozostawało jedynie dorównać poprzednikom. Ciągnące się w nieskończoność wojny domowe, tak jak poprzednio przyczyniły się do rozkwitu mieczy i ich jakości, tak w następnych stuleciach wpłynęły na wyraźne ich pogorszenie. Wyczerpywały się też rodzime pokłady rudy darniowej (dającej niezwykłej jakości stal - watetsu), co zmusiło Japończyków do importowania stali czy rudy żelaza o znacznie gorszej jakości. Regres ten przypada na epokę Muroma-chi (1337-1573).
W 1600 r. rozpoczyna się era Edo (1600-1868). Okres pokoju, izolacji od świata i szczytowego rozwoju feudalizmu japońskiego. Czas panowania shogunów z rodu Tokugawa to również czas rozkwitu kultury i sztuki.
Długotrwały pokój nie sprzyja rozwojowi broni. Nie należy się wiec dziwić, ze miecze z okresu Edo nie dorównywały broni z minionych epok. Ten czas wolny od wojen jest jednocześnie okresem rozkwitu sztuki władania mieczem. To w okresie Edo powstały słynne szkoły szermierki.



To wreszcie w tym właśnie okresie rozpowszechnił się najlepszy z mieczy samurajskich - miecz katana A miecz ten uważany jest za najdoskonalszą broń białą na świecie.
Rok 1868 rozpoczyna erę Meiji, oznacza koniec szogunatu i odrodzenie władzy cesarskiej, i wreszcie koniec izolacji Japonii. Młody cesarz Mutsuhito organizuje armię na modłę europejską. W 1877 roku edykt cesarski zakazuje noszenia mieczy i znosi stan samurajski. Jednak wielowiekowa tradycja i przywiązanie zwyciężają. Prawie wszystkie warsztaty uległy likwidacji. Jednak niewielka ilość mistrzów kontynuuje swą pracę wytwarzając miecze, oficjalnie dla potrzeb świątyń religii Shinto i nieoficjalnie dla ludzi kultywujących samurajskie tradycje. Wraz z rodzącą się militarną i ekspansjonistyczną polityką Japonii na progu naszego stulecia odradzają się tradycje samurajskie. Miecz katana pojawił się znów przy boku oficerów jako broń oficjalna.



W czasie II wojny światowej pojawił się w rękach oficerów i żołnierzy japońskich na wielu polach bitewnych. O przywiązaniu Japończyków do tradycji miecza może świadczyć fakt, że do noty japońskiej o przyjęciu kapitulacji po II wojnie światowej załączone było memorandum zawierające prośbę o pozostawieniu oficerom prawa noszenia mieczy.



Miecze japońskie w rękach Amerykanów.
Dziś miecz stracił swą funkcję użytkową, jednak nadal pozostał bronią. Obecnie kilkunastu mieczników kontynuuje dawne tradycje. Często są to bezpośredni potomkowie dawnych mistrzów. Broń wytworzona przez najlepszych osiąga wręcz zawrotne ceny
Andziuś-San

Andzius-San

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 141
    • Zobacz profil
Odp: Miecze samurajskie
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 18, 2017, 20:32:23 »
MIECZ JAPOŃSKI - WYTWARZANIE
Janusz Cyl

W Japonii istniało i istnieje nadal głębokie przekonanie, że miecz posiada duszę. Jest ona jakby odzwierciedleniem jego twórcy. Przekonanie to ugruntowały znakomicie zarówno religia Shinto, jak i buddyzm Zen, które przypisywały mieczowi cechy niezwykle, wręcz nadprzyrodzone. Znakomity miecz mógł wykuć jedynie człowiek bez skazy. Zaś sam proces kucia miecza miał charakter niezwykle uroczysty i na wpół religijny. Już na wiele dni przed rozpoczęciem pracy mistrz oddawał się medytacji i ceremonialnym ablucjom, mającym oczyścić jego duszę i ciało. Następnie odziany w odświętne szały, długo modlił się do Kami o pomoc. Czynił to zresztą przez cały czas pracy nad mieczem. Wejście do kuźni oraz jej wnętrze chroniły sznury Simenawa, mające odstraszyć złe moce. Teraz można było przystąpić do pracy.



Kilka słów warto poświęcić warsztatowi mistrza, w którym powstawała tak znakomita broń. Wyposażenie kuźni uderza swoją prostotą. Długie paleniska wypełnione węglem drzewnym; miech (ręczny); kowadło metalowe lub kamienne i niezbędne narzędzia, jak młotki, szczypce i przecinaki oraz drewniane koryto z wodą. Trudno wprost uwierzyć, że w tak skromnych warunkach i za pomocą tak prostych narzędzi potrafiono wytwarzać broń nie mającą sobie równej na całym świecie. Sam proces wytwarzania mieczy różnił się niekiedy dość znacznie w zależności od szkoły i okresu historycznego. Poszczególne rodziny mieczników pilnie strzegły swoich tajemnic, wypracowanych przez cale pokolenia i przekazywanych z ojca na syna.

Tym niemniej możliwe jest opisanie procesu wytwarzania mieczy przynajmniej w ogólnym zarysie. Na sukces mieczników japońskich wpłynęły niewątpliwie następujące czynniki:
a.   stal Watetsu o niespotykanej strukturze molekularnej,
b.   zastosowanie damatsu skuwanego,
c.   niezwykła staranność wykonywania poszczególnych procesów technologicznych,
d.   konstrukcja głowni miecza.
e.   wrodzone dążenie do doskonałości.

Początkowo miecznicy sami wytapiali żelazo z rudy darniowej i piasków żelazistych. W XV w. niektórzy z nich zaczęli używać stali wytwarzanej przez wyspecjalizowane warsztaty. W drugiej połowie XVI w. zaczęto stosować stal importowani) w dużej mierze z Europy. Spowodowane to było wyczerpaniem się rodzimych pokładów rudy darniowej. Zastosowanie tej "obcej" stali było powodem pogorszenia się jakości mieczy.
Ale powróćmy do stali Watetsu. Wytapiano ją w dość prymitywnych piecach, długo utrzymując w stanie ciekłym. Dzięki czemu oczyszczano ją z różnych pierwiastków, takich jak siarka czy fosfor. Otrzymany w ten sposób metal zlewano następnie w formy i przekuwano wielokrotnie. Efektem tej pracy było niemal czyste żelazo o bardzo małej zawartości węgla (0,1-0,2%). Metal taki pozostaje ciągliwy i miękki nawet po zahartowaniu, co, jak dalej zobaczymy, stanowi ważny element w produkcji mieczy. Cały wytop określono na porcje około 11 kilogramowe. Tyle materiału potrzeba do wykucia głowni o wadze ok. 1 kg. Każdą porcję metalu dzielono z kolei na dwie części i wykuwano z nich płyty. Jedną z nich nawęglano starannie na wskroś, uzyskując stal o zawartości 1,4% węgla. Po zahartowaniu jej otrzymywało się bardzo twardą, a jednocześnie bardzo kruchą stal.
 


Rozbijano następnie tę twardą płytę na drobne kawałki. Następowała teraz ich staranna selekcja. W miejscach pęknięć widać było grubość ziarna. Wybrane starannie kawałki układało się na miękkiej płycie. Pakiet ten owijało się papierem i okładało gliną. Całość wędrowała teraz do paleniska i po nagrzaniu jej była zgrzewana poprzez intensywne skuwanie. Otrzymana w ten sposób płyta była z jednej strony miękka, a z drugiej twarda. Teraz można było przystąpić do operacji uzyskania damastu skuwanego. Płytę kolejno dzielono na dwie połowy, zgrzewano i rozkuwano do poprzednich rozmiarów. Powtarzając tę opercję np. 20 razy uzyskiwało się płytę składającą się z milionów mikronowej grubości warstewek na przemian miękkiego żelaza i twardej stali.
W czasie opisanego wyżej procesu można było przecięte połowy płyty układać w różny sposób, co w efekcie dawało na wypolerowanej głowni różnego kształtu "słoje". Efekt ten jest jedną z piękniejszych cech mieczy japońskich.

Z tak przygotowanego materiału można było już wykuć głownie. Najczęściej tak były robione głownie sztyletowe.

Miecz potrzebował bardziej skomplikowanych konstrukcji. Jest ich kilka. Jeden z prostszych sposobów polegał na owinięciu damastem miękkiego żelaznego rdzenia. Wprowadzenie właśnie tego miękkiego rdzenia zadecydowało o sukcesie mistrzów japońskich. Dzięki niemu właśnie nie tracąc nic ze swej twardości były jednocześnie niełamliwe. Odkrycie to przypisywane jest Amakuniemu, pierwszemu ze znanych nam z nazwiska mieczników japońskich. Istnieją bardziej wyrafinowane sposoby konstruowania głowni mieczowych. Wymagały one wręcz niebywałego kunsztu. Porcje, przeznaczone na poszczególne części głowni, łączono w różnych proporcjach żelaza i stali. Każdą z nich przecinano i zgrzewano niejednakową ilość razy np. 5-6 razy dla rdzenia, 10 razy dla średnio twardego trzonu i 15-20 razy dla twardego ostrza. Miecze składające się niekiedy z kilku różnych gatunkowo stali są wręcz szczytem rękodzielnictwa w skali światowej. Wykutą, i to bardzo precyzyjnie, głownię okładano gliną. Następnie ostro ściętym bambusem odsłaniano samo ostrze. Teraz następował najistotniejszy i najniebezpieczniejszy moment dla miecznika i jego dzieła - hartowanie.

W zaciemnionej do tej operacji kuźni mógł się znaleźć obok mistrza jedynie jego następca. Sposób hartowania mający kapitalne znaczenie dla jakości miecza był najbardziej strzeżoną tajemnicą.

Był to zarazem finał ciężkiej i długiej (około 60 dni) pracy.

Artykuł ukazał się w czasopiśmie "Wojownik" nr 2-3 (listopad-grudzień) 1991

Andziuś-San

Andzius-San

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 141
    • Zobacz profil
Odp: Miecze samurajskie
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 19, 2017, 18:37:11 »
Film o wykonywaniu mieczy samurajskich

https://www.youtube.com/watch?v=KZpyFxvNpUM
Andziuś-San

Hideyoshi Hosokawa-San

  • Daimyō
  • Administrator
  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 55
    • Zobacz profil
Odp: Miecze samurajskie
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 19, 2017, 18:55:31 »
Bardzo ciekawe. Gratuluję.

Andzius-San

  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 141
    • Zobacz profil
Odp: Miecze samurajskie
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 20, 2017, 18:19:42 »
Nazwy poszczególnych części miecza japońskiego

« Ostatnia zmiana: Grudzień 20, 2017, 18:23:02 wysłana przez Andzius-San »
Andziuś-San

 

BloQcs design by Bloc
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
lyl pd-wp pomocniczy karyllia febristh